Punkty przełomowe
Magdalena Ciesielska - Kluczowe Punkty w życiu i Karierze
wszystko zaczyna się od marzeń
+ -Jeszcze przed maturą na kilka dni przyjechałam do Trójmiasta w poszukiwaniu szkoły. Na Skwerze Kościuszki zobaczyłam ogłoszenie Szkoły Morskiej w Gdyni. Nie wiedziałam, gdzie jest ulica Hryniewickiego, ale pytając przechodniów, udało mi się tam dotrzeć. Po krótkiej rozmowie okazało się, że wcześniej nie było żadnej kobiety w szkole, ale nie stanowi to problemu. W efekcie, po zdaniu matury oraz testów stałam się studentką nawigacji.
siła i upór oficera nawigacji
+ -Odnalezienie się w szkole było wyzwaniem, w końcu przecierałam nowe szlaki. Zakończyłam rok i pozostało mi znalezienie praktyki. Marynarski świat, nie był przygotowany na kobiety, a zwłaszcza na te, które będą pełnić stanowiska oficerskie. Gdy w grę wchodzą marzenia, mój upór jest silniejszy niż stereotypy.
Wysłałam około 300 CV po całym świecie, aby móc odbyć praktykę. Szlifowałam angielski, przeszukiwałam sieć w poszukiwaniu armatorów, którzy widzą szerzej, niż tradycyjne podejście do różnic płci.
Odpowiedziała jedna z największych marek światowych i otrzymałam propozycję pracy na tankowcu o powierzchni 170 m, na którym spędziłam 6 miesięcy. Swoją zawodową karierę związałam jednak z gazowcami.
kształtowanie charakteru
+ -Głównym zadaniem w pracy oficera pokładowego jest nadzorowanie czynności, związanych z bezpiecznym funkcjonowaniem i nawigacją statku.
To właśnie praca oficera pokładowego ukształtowała moje podejście do prac zespołowych, podejmowania samodzielnych decyzji w sytuacjach obarczonych ryzykiem i niepełnymi danymi oraz umiejętność delegowania zadań. Dzisiaj mogę powiedzieć, że dzięki temu doświadczeniu sięgam po to, co jest niemożliwe i ,,przesuwam sufity”.
Praca oficera pokładowego wymaga niezależności, rozumowania logicznego oraz umiejętności podejmowania szybkich decyzji. To bardzo ważne podczas sztormów, gdy statek i ludzie narażeni są na niebezpieczeństwo. Podczas studiowania i kreślenia map morskich, jak i wyznaczania kursu statku niezbędne są dokładność i cierpliwość.
Oficerowi potrzebne są również uzdolnienia techniczne, gdyż obsługuje on wiele skomplikowanych urządzeń nawigacyjnych. Cechuje go odwaga i pewna doza ciekawości w poznawaniu innych ludzi i krajów. Co jeszcze? Z pewnością hartowanie ducha, umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji, świadomość, że załoga stanowi naoliwiony zegar, który musi być przygotowany na sztorm, piratów, uzbrojoną straż morską.
podróż dookoła świata
+ -Byłam na każdym ocenie, pracując jako nawigator, jednak do dzisiaj pamiętam jeden poranek na środku oceanu. Wschodziło słońce, gdy wyszłam na mostek, statek powoli płynął w jego kierunku, a horyzont się przemieszczał. Poczułam wolność i podziękowałam sobie: za samodyscyplinę, upór i przeciwstawianie się stereotypom. Poczułam, że zdobyłam to miejsce, o którym marzyłam. Wiedziałam, że jestem w miejscu, które jest dla mnie ważne.
Morze to szkoła charakteru, odpowiedzialność za drugiego człowieka i powierzone mienie, szybkość decyzji, odwaga i ogromna pokora do żywiołu, który jest dużo silniejszy od nas.
Przez 4 lata byłam na wszystkich kontynentach. Odwiedziłam ponad 40 krajów, pracowałam z międzynarodową załogą i odkrywałam nowe miejsca i lokalną kuchnię.
Odkryta przeze mnie wolność zdeterminowała moją odwagę i gotowość do podejmowania ryzyka.
czas na zmianę planów
+ -Kiedy podjęłam decyzję o założeniu rodziny, moje myśli zaczęły poszukiwać miejsca, gdzie kompetencje i doświadczenie oficera nawigatora mogę wykorzystać w pracy na lądzie. Mój wybór padł na zarządzanie nieruchomościami i rozpoczęłam nową przygodę na studiach w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu w Gdyni.
Szukałam swojego miejsca i poszerzałam wiedzę z zakresu zarządzania, finansów podatków i rachunkowości. Punktem przełomowym było odkrycie zawiłości przepisów podatkowych, które spowodowały, że w trakcie studiów zmieniłam specjalizacje na finanse i rachunkowość.
Możliwość interpretacji, różnorodność oraz wielowymiarowość problemu sprawiły, że znowu pojawiła się we mnie ciekawość poszukiwania właściwego rozwiązania i drobiazgowej analizy sytuacji, który może być kluczowy w całej sprawie. Często należy podejść do samego dna problemu, aby znaleźć jego rozwiązanie.
potwierdzenie kompetencji w rachunkowości
+ -Godziny spędzone na salach szkoleniowych, przeczytane książki i artykuły sprawiły, że chciałam udowodnić - sobie, że moja wiedza jest ugruntowana i spełnia wymagane polskimi przepisami standardy. Podjęłam decyzję, aby zdawać egzamin w Ministerstwie Finansów. Mając dwoje małych dzieci, wstawałam wcześnie rano, aby mieć możliwość spokojnej nauki. Nie odpuściłam ani jednego dnia i systematycznie utrzymując samodyscyplinę, analizowałam ustawy, rozporządzenia, czytałam książki i rozwiązywałam zadania.
Upór i chęć realizacji marzenia po raz kolejny mnie nie zawiódł i za pierwszym razem zdobyłam upragniony certyfikat. Dzisiaj szczególnie cenię to uprawnienie, w sytuacji gdy zawód został uwolniony i każdy bez potwierdzonych prawnie kwalifikacji może prowadzić księgowość.
W związki z czym od 2014 roku prowadzę swoje biuro rachunkowe.
uczeń staje się nauczycielem
+ -Od małego dziecka chciałam uczyć i pisać. Pamiętam małą Madzię, która zapisywała kartki zeszytu, opowiadając historię. Tworzyłam dzienniki lekcji i prowadziłam zajęcia. Zbieg różnych szkolnych doświadczeń spowodował ogromny lęk przed wystąpieniami publicznymi i na wiele lat porzuciłam marzenia o uczeniu.
Edukacja i rozwój towarzyszy mi przez większość życia, ale czym jest wiedza, jak się nią nie dzielimy. Z potrzeby serca, chęci dzielenia się wiedzą i z przekonania, że nauka daje narzędzia do budowania szczęśliwego życia, stworzyłam Instytut Rozwoju Biznesu i Rachunkowości.
powołanie fundacji
+ -Wierzę, że każdy młody człowiek powinien mieć takie same szanse, niezależnie od tego gdzie mieszka, z jakiego środowiska pochodzi i jaki ma status finansowy. Środowisko ma znaczenie w podejmowaniu decyzji i kształtowania naszej przyszłości. Zależy mi na zwiększaniu szans dzieci i młodzieży na odniesienie sukcesu w dorosłym życiu, poprzez kształtowanie w nich postaw przedsiębiorczości oraz umożliwienie młodym ludziom zdobycia wiedzy i praktycznych umiejętności ułatwiających realizację planów osobistych i zawodowych.
Zmieniając życie jednego dziecka, jesteśmy w stanie zmienić cały świat, a to właśnie edukacja daje nam pomysły, nowe rozwiązania i możliwości. Moim marzeniem jest stworzenie ogólnopolskiego paktu pomiędzy nauką, biznesem, a edukacją dzieci i młodzieży.
ułożenie puzzli
+ -Jest mi bliski cytat śri. Ramana Mahariszi „Jest wielu ludzi geniuszu, olbrzymów intelektu, którzy całe życie gromadzą wiedzę z przeróżnych dziedzin, ale gdy ich się spyta, czy rozwiązali zagadnienie człowieka, czy odgadli jego tajemnicę, czy zdobyli wiedzę o sobie, pochylają głowę ze wstydem. Na cóż zda się wiedza o różnych rzeczach, gdy nie wiedzą, kim oni są.”
Odpowiedź na to pytanie zajęło mi najwięcej czasu. Morze i biznes ukształtowały we mnie siłę charakteru, odwagę i odpowiedzialność.
To, kim jestem interdyscyplinarność i empatię. Sama odpowiedź przyszła na samym końcu, a była oczywista od samego początku - najważniejsze jest dla mnie wsparcie drugiego człowieka, a ta wielowymiarowość pozwala mi na działania w szerokim zakresie.
Obecnie tworzy się jeszcze jedna historia, ale ona dopiero się pisze…..
